Logika mikrozarządzania

Wpierw chciałbym pokazać Ci, jak wygląda logika tej sytuacji, także od strony menadżera, Twojego szefa. A na koniec pokażę Ci praktyczne sposoby, jak poprowadzić rozmowę z Twoim szefem, tak żeby wyjść z tej sytuacji z pożytkiem dla Was obojga.

Jak wygląda ta sytuacja od strony menadżera? Jednym z najważniejszych zadań menadżerskich, jest różnicować swoje podejście do poszczególnych pracowników w różnych zadaniach, w różnych sytuacjach. Jeśli jako szef mamy eksperta, który wykonuje jakieś zadanie, eksperta, który jest całkowicie samodzielny, to wtedy ten drobiazgowy instruktaż jest kompletnie nie na miejscu.

Przykład: kiedy pracowałem z Julitą nad wycenami inwestycji, kiedy zaczynała wchodzić w ten temat, kompletnie nie miała w tym doświadczenia, nie wiedziała, jak robić wyceny. Zaprosiłem ją do tego, żeby wpierw, raz, drugi zrobiła te wyceny razem ze mną, czyli biorąc udział w instruktażu. Po kilku razach poprosiłem ją, żeby sama zrobiła wycenę, a następnie wspólnie ją sprawdziliśmy. To jest taki proces poszerzania samodzielności.

Kiedy mikrozarządzanie jest problemem?

Problem jest w tym, jeśli menadżer pozostanie na tym poziomie szczegółowych instrukcji i ciągłego sprawdzania, mimo że Ty jesteś już bardziej dojrzały, już gotowy do tego, żeby być na większym poziomie samodzielności. Może się zdarzyć, że co pewien czas jest ważna sprawa, w której nagle trzeba zadziałać i nie ma czasu na przekazywanie tego zadania. Wtedy manager bierze inicjatywę w swoje ręce, bierze takie bezpośrednie dowodzenie i mówi, że w tej sytuacji robimy to i to, zarządza kryzysem.

Dlaczego managerowie stosują mikrozarządzanie?

Z czego to może wynikać? Przede wszystkim z tego, że menadżer trochę się boi i trochę Ci nie ufa. Czego się boi? Tego, że zrobisz to zadanie w inny sposób niż chciałby Twój szef. Że nie zrobisz tego zadania dobrze. Co to znaczy dobrze? Dobrze może się przekładać na czas. To zadanie, które w jego mniemaniu powinno zająć godzinę, Tobie zajmie 4 godziny albo powinno zająć dzień, a Tobie zajmie 2 czy 3 dni. Może to dotyczyć nie czasu, tylko jakości wykonania, że zrobisz to w inny sposób albo zakresu wykonania, że nie o wszystkim będziesz pamiętać.

Jak sobie radzić z mikrozarządzaniem?

Jednym z najlepszych narzędzi do poprawy tej sytuacji, jest rozmowa z szefem. Przygotuj sobie przykłady, pokaż, w jakich sytuacjach jego / jej instrukcja była zbyt szczegółowa, kontrola była zbyt szczegółowa. Przygotuj pytania, dzięki którym sprawdzisz, na czym zależy Twojemu szefowi.

Przykłady tych pytań mogą być następujące:

• Jak mogę się lepiej przygotować do wykonywania tego typu zadań?
• Co mogę zrobić, żeby lepiej robić te zadania?
• Jak zdobyć czy poszerzyć moje doświadczenie, żeby lepiej wykonywać te zadania, żebyście mogli mi zaufać?
• Po czym poznasz, szefie, że mogę być bardziej samodzielny wykonując to zadanie?
• Jakie wskaźniki są dla Ciebie taką wskazówką, że dobrze robię to zadanie?
• Jaki może być kolejny krok w stronę mojej samodzielności w tym zadaniu?
• W jakich zadaniach mogę być bardziej samodzielny?

Możesz też przyjść z gotowym planem na to, w jaki sposób działać w danym zadaniu: to jest ten plan, tutaj są wskaźniki, a tutaj są miejsca, w których chciałbym pokazać jak mi idzie, tak żebyśmy wspólnie to skontrolowali. Przy takiej rozmowie masz bardzo duże szanse na to, że szef zmieni swoje postępowanie.

Podsumowanie

Mikrozarządzanie to problem, który może znacząco wpłynąć na efektywność i morale pracowników. Kluczowe jest zrozumienie, że takie zachowanie często wynika z braku zaufania lub obaw menadżera. Rozmowa z szefem, dobrze przygotowana i oparta na konkretnych przykładach, może być skutecznym narzędziem do zmiany tej sytuacji. Przygotuj pytania, które pomogą Ci zrozumieć oczekiwania szefa i pokaż, że jesteś gotów na większą samodzielność. Dzięki temu możesz nie tylko poprawić swoją sytuację, ale również przyczynić się do lepszego funkcjonowania całego zespołu.